Skład jechał bardzo wolno. Prawdopodobnie gdyby miał większą prędkość, mimo, że auto wystawało na torach tylko w części, siła uderzenia mogłaby być śmiertelna. Więcej szczęścia niż rozumu.
Ewidętnie pociong mugł skręcić trochę w prawo i przejechałby obok. To wina pocionga.
Wydaje się, że tam na filmie widać zapory (szlaban), które są uniesione.
jeżdżę tam kilka razy w tygodniu, te zapory powinny byc opuszczone, jest tam też sygnalizacja, więc kierowca jeżdżący tam codziennie mając otwarty szlaban porostu przejechał. To jest ten przejazd którego kilka lat temu nie zamknął dróżnik i mieliśmy zderzenie pociągu z autobusem z dziećmi. Potem wprowadzili automat, który juz kilka razy wcześniej nie zadziałał i nie właczył sygnalizacji i opuścił szlabanu.
Widać ze maszynista chciał zwiać ale z osobówki spisał numery i tamten wydygał.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!